BizonekM06 | 30 lip 2014, 19:48 • # |
Nic dodać, nic ująć w tej materii Jeśli pociecha jest motocyklową panikarą to w zasadzie na niczym co ma dwa koła nie będzie bezpieczna, spore kuku to można sobie zrobić i na zwykłej 50-ce. Pytanie zadane bardzo lakonicznie, zbyt mało informacji do prawidłowej oceny, trafności wyboru maszyny. Nic na temat uprawnień i doświadczenia jakie pociecha posiada, jaki jest cel zakupu, czemu akurat 300-ka, - jak tu doradzać ? Jeśli cena nie gra roli a ma być bezpiecznie, bez motocyklowej paniki, to może jakieś nowe autko z kompletem poduszek, ABS-ów, kurtyn i takich tam kontroli trakcji czy wspomagaczy parkowania |
|
#do góry | |
EaserVW | |
no właśnie? generalnie wszystkie jednoślady to nie jest pod wzgledem bezpieczeństwa dobry wybór. To coś dla tych co lubią wolność, pęd większy bądź mniejszy, ale w każdym bądź razie lubią adrenalinę i czerpią z niej przyjemność. Nie bedzie pożytku z wystraszonego kierowcy jednośladu. Stanie w korkach zgodne z literą prawa, same ostrożne i niezdecydowane manewry... motocykl ma sens gdy się go rozumie, czuje i przede wszystkim gdy się nad nim w pełni panuje. Inaczej tylko bieda. za 17tys można szukać fajnego wozu w którym da się poczuć bezpiecznie. Albo dołożyć ze 20k i szukać wręcz nowego. Wyprzedażowa yarisa lub coś koło tego. Skuter 300 to zły wybór. |
|
#do góry | Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców. Pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... Czasami aż ciężko ich wyprzedzić... |