EaserVW | 23 lis 2008, 23:51 • # |
Jak zmodyfikowane auto wolicie? Takie, w którym pozmieniano coś, czego (do czasu) nie widać, czy takie, w którym z seryjnego pozostała tylko nazwa i znaczek? Zardzewiały wynalazek z profesjonalnie zestrojonym chipem czy ogromne felgi,potężny spojler i sporo (nawet prawdziwego) karbonu i włókna? Dlaczego..? |
|
#do góry | Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców. Pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... Czasami aż ciężko ich wyprzedzić... |
Marcin | 24 lis 2008, 08:48 • # |
Oczywiście, że to pierwsze, bo: - rzadko kiedy tuning wizualny jest zrobiony ze smakiem; - dużo bardziej liczą się osiągi niż pozornie "groźny" wygląd. Moim zdaniem nie ma to jak wizualny oryginał z lepszymi osiągami, zaskakujący innych nieoczekiwanie |
|
#do góry | |
zuber | 25 lis 2008, 20:10 • # |
Ja także wybrałbym to pierwsze. Nie wiem jak dla innych ale ja mogę mieć odpadający lakier, ale przyzwoite osiągi muszą być |
|
#do góry | |
EaserVW | 26 lis 2008, 00:13 • # |
no, sprawa nie jest tak oczywista, chociażby ze względu na cenę. Dużo taniej byłoby auto "usportowić" lampami, zawieszeniem, szybami i felgami niż podnieść mu osiagi umożliwiające działanie to nazwać tuningiem. Naturalnie nie mam tutaj na myśli tworzenie samochodów rodem z "tokyo drift", ale czy tuning optyczny nie jest przyjemniejszy dla oka, hmm, osoby, która koło auta przechodzi albo stoi na światłach? zresztą tuning taki wiele mówi o właścicielu, o jego gustach ( a i portfelu ) Naprawdę nie lubicie ładnie "dopieszczonego" auta, nie z końcówką, ale sportowym wydechem, z kubełkowymi fotelami, z niższym zawieszeniem- to przeciez wszystko ociera się i o jeden, i o drugi rodzaj tuningu.. No właśnie , to już mechaniczny, czy jeszcze optyczny? |
|
#do góry | Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców. Pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... Czasami aż ciężko ich wyprzedzić... |
Jejek | 26 lis 2008, 15:48 • # |
Ja wolę auto zmodyfikowane pod względem osiągów, ale nie da rady zrobic takiego auta pez przeróbek nadwozia, bo niektóre parametry wymuszają zmiany w nadwoziu i nie da się tego uniknac |
|
#do góry | |
Franz | 09 gru 2008, 21:34 • # |
Ja też wole mieć lepsze osiągi |
|
#do góry | |
maslo93pl | 14 gru 2008, 08:59 • # |
No pewnie że pierwsze!!!! W Stalowej Woli pełno jest samochodów w których zastosowano "wiejski tuning"!!! Rura,spojler,naklejki a pod maską ledwo 80-90 KM!! |
|
#do góry | |
EaserVW | 29 gru 2008, 10:27 • # |
No no! 90 koni to super sprawa ;d |
|
#do góry | Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców. Pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... Czasami aż ciężko ich wyprzedzić... |
Maluch126 | 29 gru 2008, 16:55 • # |
Lepiej mieć samochód, który niepozornie wygląda a ma dobre osiągi niz taki, który tylko wygląda na szybki i zrywny. Po co ktoś ma się z nas śmiać, że mamy samochód, króry tylko dobrze wygląda a mechanicznie to wielkie g***o! |
|
#do góry | "...Na policję sram, na pedałów szczam..." |
michallagoon | |
ja tez stawiam na osiągi jednak na odpadanie pordzewiałych blach z karoserii bym nie pozwolił.Poprostu ja bym dopieścił go wizualnie,niekoniecznie stuningował i zadbałbym o wygląd zeby nie wygladał przypałowo |
|
#do góry |