Serwis mojemoto.pl utrzymuje się wyłącznie z jednego banera zawierającego reklamy.
Aby kontynuować, proszę wyłączyć program blokujący reklamy i odświeżyć stronę.

Motologi
Rankingi
Kluby
Forum
Zaloguj sięUtwórz konto
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Kliknij, aby powiększyć
Właściciel: Pablo (PW) • link#1link#2komentarze (4) (w ulubionych: 0 razy, wyświetleń: 2360)

Dodano 11 listopada 2011
Marka i model:
Średnia ocena:
5 z 10 głosów
Ten tydzień:
0 z 0 głosów
Wersja:
,, 124"
Rok produkcji:
1994
Pojemność:
2497 cm³
Moc:
MERCEDES E 250 D, 20V, 113 KM KM (0kW)
Waga:
2420 kgkg (2.42T)
Przyspieszenie:
18.2 s s. do 100 km/h
Maks. moment obr.:
173/2800 Nm
Rodzaj paliwa:
Olej napędowy
Zużycie paliwa:
8 l l. na 100 km
Dodatkowe wyposażenie:
ABS Airbag Alarm Blokada skrzyni biegów Centralny zamek Elektryczne szyby Klimatyzacja Podgrzewane lusterka Skórzana tapicerka Wspomaganie kierownicy  
Opis:
Mercedes Klasa E

Mercedes klasy E to limuzyna klasy średniej wyższej. Mimo iż historia modeli z gwiazdą na masce z tego segmentu rynkowego sięga czasów przedwojennych (pierwszym modelem tej klasy był Mercedes W136, produkowany od 1936 roku), to za pierwszy model, najbardziej zbliżony do obecnych egzemplarzy uważa się wersję W124 z 1984 roku, natomiast klasa E w nazewnictwie pojawiła się dopiero w 1993 roku, wraz z nową generacją wersji W124.
Silnik:
Niestety nie tryskająca oszałamiającą dynamiką lecz długowieczna , prosta w budowie , ekonomiczna jednostka napędowa a przy tym z racji pompy rzędowej niezawodna.
Wnętrze:
Skromne , proste ale za to bardzo trwałe i funkcjonalne.

Nadwozie:
-
Zawieszenie:
Bardzo dobre zawieszenie a przede wszystkim solidne i wytrzymałe.
Tuning:
-
Car audio:
-
Plany:
-
Zalety:
- komfort, komfort, komfort!
- ekonomiczność
- niezawodność
- prostota i intuicyjność obsługi
Wady:
-
Pamiętna podróż:
-
Osiągnięcia:
Wnętrze zakupionego samochodu wyglądało jakby przeszło w nim tornado albo stado rozwścieczonych zwierząt , poprzecierana zniszczona skóra oraz liczne popękania towarzyszyły przednim siedzeniom jak i tylnej kanapie, konsola w której usytuowana jest dźwignia zmiany biegów była połamana i nawiercona licznymi otworami w bliżej nie znanym mi celu zaś listwy na progach bez elementów ,, aluminiowych pasków”.

Listwy odnowiłem poprzez malowanie a następnie nakleiłem wspomniane aluminiowe paski które nadały progom samochodu charakter oryginalności .

Konsolę środkową po zaszpachlowaniu nawierconych otworów okleiłem specjalnie dobieraną okleiną drewnopodobną.

Siedzenia przednie jak i kanapę tylną poddałem następującym zabiegom renowacyjnym.
- demontaż całkowity
- odtłuszczanie spirytusem
- szpachlowanie popękanych lub poprzecieranych miejsc przy użyciu specjalnych środków
- malowanie przy użyciu pistoletu wspomnianych elementów farbą do skóry oczywiście dobieraną na zamówienie ( nakładanie 4 warstwy lakieru w odpowiednich odstępach czasowych )
- po wyschniętej ostatniej warstwie nakładanie na polakierowane powierzchnie lakieru wodnego bezbarwnego.

Ponadto polakierowałem środkową listwę zderzaka gdyż wcześniej występowała w kolorze nadwozia a z moich ustaleń wynika że w tym roczniku listwy te były oryginalnie malowane były na czarno.

Poniższe zdjęcie przedstawiają końcowy efekt mojej pracy.
Aby móc głosować i dodawać komentarze zaloguj się, jeśli nie masz konta dołącz do nas.


Komentarze Komentarze (4):
Miniaturka danielek6370 Plus Minus 05 sty 2012, 21:14
Witaj Lubisz merce :D:D ładny 5

#

Miniaturka EaserVW0 Plus Minus 19 lis 2011, 17:16
No, powiem Ci, że ładnie wyglada, zwłaszcza wnętrze. Powiedz- o jakim budżecie mowa przy renowacji tapicerki? Jak to się ma do kosztów obszycia wnętrza podebraną odpowiednią (niekoniecznie eko) skórą? prawdziwa skóra (miks perforowanej i zwykłej) na dwa fotele to obecnie około 700zł, całość usługi- ok 1500. W ilu zamknąłeś się z całą tapicerką przy malowaniu jej? Jaka jej trwałość? Słyszałem, że dyskusyjna.. jak to się sprawdza w praktyce? Za całokształt i masę dobrej roboty silne 5! Pozdrawiam

#

Miniaturka Pablo0 Plus Minus 04 gru 2011, 13:34
Witaj EaserVW
Jeśli chodzi o kwestę finansową związana z renowacją skóry wszystko zależny od tego czy będziesz ten zabieg wykonywał sam czy tez oddasz do specjalistycznego zakładu bo w tym ostatnim przypadku ceny są bardzo rozbieżne i tu oczywiście wszystko zależny od stanu technicznego elementów poddanych renowacji.
W moim przypadku jak już wspomniałem wszystkie czynności związane z renowacja foteli jak i kanapy wykonywałem sam więc tu nie ma co mówić o jakichś zawrotnych kosztach i tu na pewno cie zaskoczę gdyż kwota ta nie przekroczyła 300 zł.
Jeśli chodzi o trwałość powierzchni malowanych elementów podczas normalnej eksploatacji nie zauważyłem żadnych nieprawidłowości w postaci jakichś przetarć czy też pęknięć lub wycierania się nałożonej warstwy ,,lakierniczej" być może przez to że przynajmniej raz na miesiąc nawilżałem powierzchnię skóry środkami przeznaczanymi w tym celu typu wszelkiego rodzaju mleczka czy tez balsamy więc trudno mi powiedzieć jakby się powierzchnia polakierowana zachowywała gdyby o nią nie zadbać.
Reasumując uważam że warto było wykonać w/w czynności aby uzyskać ten efekt .
Pozdrawiam.

#

Miniaturka EaserVW0 Plus Minus 04 gru 2011, 23:23
Witaj Pablo,
w kwestii budżetu i stanu elementów które poddałeś renowacji bardzo jestem ciekaw jak wyglądały one przed podjęciem działań. Jeśli wyciągać wnioski z Twojego opisu - niezbyt ciekawie. Pozwala to sądzić, że tapicer nie tylko mógłby zażądać pokaźnej sumy za renowację, ale nawet się jej w ogóle nie podjąć. Oddanie zmęczonego wnętrza do tapicera w tak dużym aucie jak 124 obawiam się, że przy użyciu nowej skóry lekko przekroczyloby 2 tysiące( i miało się nawet ku trzem) a przy regeneracji zastanej- najmniej tysiąc. Tak więc osiągnięty efekt i budżet są faktycznie zaskakująco korzystne. W dalszym ciągu jestem ciekaw jak fotele wyglądałyby, gdyby je doprowadzić do porządku i obejrzeć np. po roku najnormalniejszej eksploatacji. Czy po miesiącu użytkowania matowiały, skóra pękała, etc? Dzięki za i tak wyczerpującą odpowiedź :) Pozdrawiam również.

#

Podobne:

brak podobnych pojazdów