Serwis mojemoto.pl utrzymuje się wyłącznie z jednego banera zawierającego reklamy.
Aby kontynuować, proszę wyłączyć program blokujący reklamy i odświeżyć stronę.

Motologi
Rankingi
Kluby
Forum
Zaloguj sięUtwórz konto
BizonekM06
29 sty 2013, 20:01#
Posty: 186
Z braku odpowiedniego działu, zamieściłem post tutaj.
Zima za oknami a motorek już gotowy na podbój polskich szos.
W schowku poza gniazdem 12V, wyprowadziłem sobie złącze do ładowania akumulatora.
Spakowałem tam pokrowiec na klucze i apteczkę, miejsca jeszcze zostało na drobiazgi
typu blokada czy zestaw naprawczy koła.
Na kierownicy umieściłem nawigację, ciekawie to wygląda gdy jest ciemno :)
Ot taki zimowy tuning motocykla.




post edytowany przez autora 29 stycznia 2013 , 20:14.
#do góry
Gwiazda
30 sty 2013, 10:47#
Posty: 5
Gniazdo zapalniczki jest dobrą sprawą, chociaż widziałem kiedyś jak ktoś w Hornecie też miał taką owiewke tylko czarną i tam zamontował potrójny rozgałęźnik. Do tego miał tankbag na baku i podczas dalszych wypraw i w ten oto sposób jedno gniazdo ładowało cyfrówke podczas jazdy, drugie zasilało nawigacje a trzecie CB- radio ;)
#do góry
BizonekM06
30 sty 2013, 11:52#
Posty: 186
Możliwości rozbudowy-modyfikacji instalacji elektrycznej w moto jest sporo, wszystko zależy od potrzeb, upodobań i typu pojazdu. Ja pokazałem swoje rozwiązanie, nie jako wzorzec lecz jedną z opcji. Mój motorek to typowy naked, wybrany zresztą świadomie jako optymalny do moich potrzeb. Na kierownicy, przy zegarach lub za owiewką nie ma zbyt wiele miejsca do zamocowania gniazda zasilania, nawet pojedyńczego, pozatym osobiście nie lubię widoku zbędnych, pozwijanych kabli przed zegarami. Gniazdo w schowku, pod siedzeniem jest dla mnie optymalne. Podczas jazdy można podładować telefon, przydatne na parodniowych wyjazdach, nie widać sporej wtyczki od zasilania gps, kabel można ładnie schować pod zbiornikiem lub pod tankbagiem. Pozatym pojedyńcze gniazdo zajmuje mniej miejsca a dla mnie jest wystarczające. Sam gps to spora wygoda podczas dalszych wycieczek. Problemu nie ma przy przelotach pomiędzy większymi miastami, ale bardzo się przydaje w gąszczu uliczek, skrzyżowań czy sporym ruchu miejskim, gdzie brak czasu i możliwości na zjechanie z drogi by zerknąć na mapę.
Polecam nawigację z ekranem 5", mniejsza na motocyklu jest poprostu nieczytelna podczas jazdy.
Podkreślam jeszcze raz, modyfikacje i sposób ich wykonania to tylko jedna z możliwości, akurat taka wersja odpowiada moim potrzebom.
Przy okazji może kogoś zainspiruje, podsunie własne pomysły, właśnie o to chodzi na forum :)

post edytowany przez autora 30 stycznia 2013 , 11:55.
#do góry
Gwiazda
30 sty 2013, 13:00#
Posty: 5
Jak kupie moto to przymierzę swoją navi, moja to lark 3,5 cala, dostałem w gratisie jak nerwostrade przedłużałem ze 3 lata temu ;)
Zapytam z ciekawości, apteczke masz typowo motocyklową czy jakaś mała normalna i udało Ci się ją upchnąć?
#do góry
BizonekM06
30 sty 2013, 14:48#
Posty: 186
Na allegro są identyczne pokrowce jak mój, typowe pod sprzęt 3,5". Polecam, dosyć solidnie wykonany, szczelny, spore możliwości ustawienia i ładnie się odpina z uchwytu. Miałem wcześniej przez kilka lat gps Navia II z wyświetlaczem 3,5" ale zmieniłem na ten z fotki. Z wiekiem człowiek słabiej widzi, pozatym jest wygodniejszy przy planowaniu i korekcie trasy :)
Co do apteczki, zwyczajnie wpadła mi do koszyka w jakimś markecie. Opakowanie ma wymiary koperty pocztowej, zawiera w środku podstawowe opatrunki, jakiś plaster, agrawkę czy inne drobiazgi. Kupiłem bo posowało mi do gabarytów schowka pod siedzeniem. Podobne widziałem kiedyś na stacji paliw.
#do góry
BizonekM06
07 lut 2013, 23:39#
Posty: 186
Instalacja zasilająca do nawigacji ukończona. Zakupiłem drugi kabel z ładowarką, który zamocowałem na stałe pod zbiornikiem paliwa. Poprowadziłem go lewą stroną ramy, mocując czarnymi opaskami. Teraz nic się nie będzie plątać :)




post edytowany przez autora 7 lutego 2013 , 23:43.
#do góry
EaserVW
12 lut 2013, 13:22#
Posty: 363
Bardzo estetycznie i z pomyślunkiem. Też mnie trafia jak widzę plątaninę kabli, zwłaszcza taką 'nadprogramową" a już zupełnie nie trawię pozostałości po czymś, co kiedys było, już tego nie ma, ale kłęby kabli pozostały... Ciekaw jestem jak wypadnie chrzest bojowy instalacji w pierwszej dłuższej trasie ;)
#do góryCzasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców.
Pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
Czasami aż ciężko ich wyprzedzić...
Gwiazda
23 lut 2013, 12:35#
Posty: 5
A tak jeszcze zapytam, dawałeś bezpiecznik? Gniazdo idzie bezpośrednio z akumulatora czy podłączyłeś "+" po zapłonie?
#do góry
BizonekM06
23 lut 2013, 12:53#
Posty: 186
Podłączenie bezpośrednio do akumulatora, który jest zaraz za osłonką. Dodatkowo wyprowadziłem wtyczkę do ładowania akumulatora / ten biały element nad gniazdem /, w zestawie z zakupionym prostownikiem była w komplecie. Gniazdo jest szczelne, typowo motocyklowe, nic nie powinno iskrzyć, dodatkowo kable owinąłem izolacją. Będzie służyło tylko do nawigacji i ewentualnie ładowania telefonu, obciążenie prądowe minimalne więc nie bawiłem się w dodatkowe bezpieczniki. Zależało mi na możliwości podłączenia telefonu na postoju, dlatego nie kombinowałem z "+" po zapłonie, pozatym bezpośrednio z akumulatora jest prościej, zaledwie około 30cm kabelka i 2 okrągłe konektorki. Im prostsze, tym trwalsze i mniej do zepsucia.

post edytowany przez autora 23 lutego 2013 , 12:54.
#do góry
Gwiazda
23 lut 2013, 12:58#
Posty: 5
U siebie też zamontuje i chyba sie skusze na podwójne (gps i telefon), tyle że ja dam gdzieś przy zegarach i po zapłonie, mam plastiki to mam gdzie mniej więcej schować.
#do góry

Aby móc pisać posty zaloguj się, jeśli nie posiadasz konta dołącz do nas.

Strona: « 1 2 »