Serwis mojemoto.pl utrzymuje się wyłącznie z jednego banera zawierającego reklamy.
Aby kontynuować, proszę wyłączyć program blokujący reklamy i odświeżyć stronę.

Motologi
Rankingi
Kluby
Forum
Zaloguj sięUtwórz konto
nyczu92
17 sty 2013, 23:21#
Posty: 7
Witam.
Zastanawiam się właśnie nad zmianą motocykla na jakiś większy i wygodniejszy.
Mam 170 wzrostu i 70 wagi. Chodzi mi o jakieś dalsze podróże koło 150 km, wiec chodzi mi o coś wygodnego (dla mnie i pasażera bo będę jeździł z dziewczyną) do czego mogę włożyć 3 kufry.
Akurat tak strasznie szybko nie chcę kupować bo chcę jeszcze przetestować trochę mz-kę bo nie miałem okazji na dłuższe trasy niż 30 km:)

Jak macie pomysły to piszcie:)
I z góry dzięki:)
#do góry
BizonekM06
17 sty 2013, 23:58#
Posty: 186
W turystykach po 6 tysi to można wybierać jak w ulęgałkach. Odpal allegro, oglądaj i wybieraj, jak coś ci przypadnie do gustu, poszukaj opinii, poczytaj fora. Sam najlepiej wiesz jak zawęzić poszukiwania.
Pytanie o coś większego i wygodniejszego niż MZ, daje spore możliwości odpowiedzi - ilu doradców, tyle
będzie polecanych fajnych motorków.
Ja polecam CB500, spełnia twoje kryteria i też kiedyś jeździłem MZ, więc wiem że Honda jest lepsza :)
#do góry
nyczu92
18 sty 2013, 11:14#
Posty: 7
Tak właśnie myślałem nad hondą cb600:)
a jak nie coś w ten deseń:)
Jednak nie wiem czy będzie wygodny dla pasażera:/
#do góry
BizonekM06
18 sty 2013, 13:26#
Posty: 186
Honda CB600 Hornet to raczej nie turystyk, owszem da się tym pojechać ale z trzema kuframi i dziewczyną z tyłu to raczej nie polecam. Wada tego modelu, przynajmniej dla mnie, to wysoki wydech, biegnący zaraz pod siodłem z prawej strony. Przeszkadza przy załadunku oraz grzeje w zadek - no chyba że ktoś lubi. Pozatym, tylne siedzonko jest mikroskopijne, wyżej umieszczone a stopki pasażera wysoko zamocowane. Jak dziewczyna wytrzyma trasę 200km z kolanami pod kontem ostrym to OKI.
No i Horneta do 6 tysi raczej dobrego nie znajdziesz.
Najlepiej motorek podejrzeć u znajomych, przymierzyć się z panną do siodełka, pojechać na bazar motocyklowy. Polecam Mototarg w Warszawie i Łodzi, jest spory wybór motocykli a siadać i robić przymiarki można cały dzień.
Z drugiej strony jeśli planujesz wycieczki po 150km to turystyk ci nie potrzebny, poco aż trzy kufry ?
#do góry
nyczu92
18 sty 2013, 14:58#
Posty: 7
Nawet nie wiem:) Podobają mi się:)
Wiesz... Ma dopiero 21 lat i praktycznie zaczynam dopiero jakieś dalsze trasy więc wiem niewiele...
A mieszkając w Przemyślu to trochę mi daleko do warszawy:D
#do góry
BizonekM06
18 sty 2013, 15:31#
Posty: 186
MZ to fajny motorek, dobry do jazdy blisko komina, choć są zapaleńcy robiący ogromne trasy turystyczne.
Ma jednak wady, jest antyczny, zawodny, sporo pali jak na swoją pojemność a mocy nie daje w zamian zbyt wiele. Do tego ten silnik na mieszankę :) Jakikolwiek motorek zakupisz, starszy czy młodszy, z silniczkiem o pojemności około 500-750, będziesz zachwycony po przesiadce z MZ. To poprostu inna epoka i szok technologiczny. Powodzonka w poszukiwaniach a MZ-ką z dziewczyną na pokładzie i bagażem
też można fajnie pojeździć :)
#do góry
nyczu92
18 sty 2013, 16:22#
Posty: 7
Już nie mam pojęcia co o tym wszystkim myśleć...
Muszę jeszcze poczekać:)
#do góry
EaserVW
18 sty 2013, 17:33#
Posty: 363
Nie ma co czekać tylko trzeba sobie odpowiedzieć uczciwie na pytanie czego oczekujesz. Bizonek ma w temacie rozeznanie i myślę, że mówi całkiem logicznie. Jeśli chcesz się na coś zdecydować nie ma co wzdychać czy godzinami oglądać allegro, ale odżałować trochę kasy na wachę i pojeździć, pooglądać, przejechać się na kilku upatrzonych modelach i podjąć męską, konkretną decyzję. Trochę to jest tak jakbyś się miotał pomiędzy wyjazdem w góry albo nad morze.. i to wczasy i to wczasy, ale zupełnie inne.
#do góryCzasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców.
Pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
Czasami aż ciężko ich wyprzedzić...
BizonekM06
18 sty 2013, 18:03#
Posty: 186
Nie spiesz się, to jest wskazane tylko przy rozwolnieniu :)
Masz wyszykowaną i gotową na wyjazdy MZ, okolice gdzie zamieszkujesz mają wiele do zaoferowania,
Bieszczady pod nosem, sam miodek.
Kuferki na motorku są, do tego parę groszy albo karta bankowa w kieszeń, kilka świec na zapas i butelka oleju. Do tego kawałek namiotu, dziewczyna i w drogę - jak się nie wybierzesz to skąd masz wiedzieć czy taka forma turystyki ci odpowiada. Jak przez sezon zrobisz kilka wycieczek, to szybko zrozumiesz jakiego motocykla ci potrzeba i z jakim on bedzie przeznaczeniem.
Bieszczady, Podkarpacie jest tam sporo zlotów, nic tylko jechać, popatrzeć czym inni pomykają, wtedy na coś się zdecydujesz.
#do góry

Aby móc pisać posty zaloguj się, jeśli nie posiadasz konta dołącz do nas.