Drodzy koledzy, nie wiem czy podobny temat już był, ale chciałbym się dowiedzieć czy czekają mnie jakieś dodatkowe procedury przy rejestracji. Otóż nabyłem Romecika z 1983 roku, od znajomego który go kupił jeszcze od pierwszego właściciela, i po podpisaniu umowy dostałem od znajomego jego poprzednią umowę (z pierwszym właścicielem), tablicę rejestracyjną i stare potwierdzenie zgłoszenia do rejestru tego Rometa które jest ważne bezterminowo. Teraz moje pytanie brzmi czy mogę iść spokojnie do urzędu (po zdobyciu przeglądu) i przerejestrować pojazd bez dowodu posiadając tylko to potwierdzenie zgłoszenia do rejestru wydane kiedyś przez jakiś urząd? Z góry dziękuję za udzieloną pomoc .

W praktyce co Wydział Komunikacji to inna odpowiedź; dla jednego jest ciągłość umów i urzędowy dokument i wystarczy, dla innego te same dokumenty będą niekompletne i trzeba będzie cuś jeszcze... podejdź do WK i jak gdyby nigdy nic pokaż dokumenty z pytaniem czy z rejestracją nie będzie problemu...

Sytuację masz banalnie prostą do opanowania, sam już to przerabiałem na przykładzie mego Komara 2320, dokładnie takie same papierki mam do Rometa 50T-1 ale jego na razie nie rejestruję na białą blaszkę. A więc po kolei: ten dokument zwany Zgłoszenie do rejestru, to nic innego jak obecnie wydawany dowód rejestracyjny, zwyczajnie takie dokumenty kiedyś wydawano przy rejestracji pojazdu i są one jak najbardziej ważne do dziś. Jeśli masz tablicę rejestracyjną i komplet umów kupna to bez problemu motorek zarejestrujesz na białe blaszki.
Po pierwsze musisz jechać na przegląd techniczny do stacji diagnostycznej ale nie taki podstawowy za 50zł,
bo urząd komunikacji będzie od ciebie wymagał pełnych danych technicznych motoroweru a takich niestety w zgłoszeniu do rejestru nie ma.
Porównaj sobie ile danych zawiera twój dokument a ile jest w nowym dowodzie rejestracyjnym.
Na stacji diagnostycznej musisz otrzymać zaświadczenie o przeprowadzonych badaniach, ważne na 2 lata oraz zawierające wszystkie parametry potrzebne w nowym dowodzie rejestracyjnym, wydają takie bez problemu lecz jest ono kosztowniejsze, obecnie nie pamiętam dokładnej kwoty ale było to ponad 100zł.
Dobra rada, przed wyjazdem do diagnosty: przygotuj sobie pełne dane techniczne swego pojazdu na kartce, znajdziesz je w necie czy fachowej literaturze. Będziesz potrzebował masę pojazdu, nacisk osi, moc, pojemność i całą resztę z rubryk nowego dowodu rejestracyjnego.
Z całym szacunkiem dla diagnostów, są oczywiście wyjątki ale większość z nich zwyczajnie tych parametrów nie zna lub nie potrafi odszukać i wpisują cyfry z kosmosu.
Ja przykładowo lubię mieć realne parametry pojazdu w dokumentach.
Posiadając takie zaświadczenie, umowy, tablicę oraz zgłoszenie do rejestru + polisę OC, śmiało wal do urzędu i rejestruj maszynę na białe blaszki
Mam nadzieję że odrobinkę pomogłem, gdyby coś śmiało pytaj

No to odetchnąłem z ulgą to zgłoszenie zawiera tylko numery ramy/silnika, rocznik i numer rejestracji, ale z danymi do nowego dowodu nie będzie problemu niektóre parametry pamiętam od gimnazjum, a niektóre sobie w internecie znajdę. A pojazd przejdzie przegląd bezproblemowo Dziękuje Panowie za szybkie wyjaśnienie sprawy . Mam nadzieję, że temat przyda się przyszłym pokoleniom.