Właściciel: michalm94 (PW) • link#1 • link#2 • komentarze (7) (w ulubionych: 0 razy, wyświetleń: 2345)
Dodano 1 sierpnia 2011
Dodano 1 sierpnia 2011
Marka i model:
Średnia ocena:
4.75 z 8 głosów
Ten tydzień:
0 z 0 głosów
Wersja:
Elegant
Rok produkcji:
1996
Pojemność:
650cm³
Moc:
26KM (19.1kW)
Waga:
-kg (0T)
Przyspieszenie:
- s. do 100 km/h
Maks. moment obr.:
- Nm
Rodzaj paliwa:
Zużycie paliwa:
5 l. na 100 km
Dodatkowe wyposażenie:
Welurowa tapicerka
Opis:
Malacz kupiony na spółe z kumplem za 300 zł.
Silnik:
650 cm3 standardowy w dość dobrym stanie.
Wnętrze:
Tradycyjne z eleganta, fotele z zagłówkami, kierownica, lewarek i licznik z CC.
Nadwozie:
Czerwone, zadbane, ale troche podgnite.
Zawieszenie:
Wylatane na polach :P
Tuning:
Narazie brak. Ale będzie klapa silnika na czarno, fele na biało, może przyciemnienie szyb.
Car audio:
Narazie brak, ale bede chciał radio na pen-drive.
Plany:
J.w.
Zalety:
+/- mały
+szybki
+wygodny
+szybki
+wygodny
Wady:
-dużo pali
-troche zgnity
-nie całkiem mój :P
-troche zgnity
-nie całkiem mój :P
Pamiętna podróż:
-
Osiągnięcia:
-
Aby móc głosować i dodawać komentarze zaloguj się, jeśli nie masz konta dołącz do nas.
Kubalessini0 04 paź 2011, 23:00
Ładny maluszek. Eleganty mają to do siebie, że trochę gniją.Ale z zewnątrz nie widać rdzy. Podłogę mocno ruszyło?
mlody0 19 sie 2011, 20:49
spoko 126 oby mnial jak najlepiej odemnie 5/5 zapraszam do skomentowania i ocenienia moich motorkow
michalsr500 02 sie 2011, 23:29
Heh uwielbiam te samochodziki sam nie wiem dlaczego ale w tej chwili marzę tylko o Maluchu a nie o BMW... dziwne trochę ale to prawda :) Jeździjcie nim rozsądnie bez skoków czy dachówek, bo teraz to naprawdę sztuka znaleźc Malucha na drodze :) na zachętę 5
drifciak+3 02 sie 2011, 11:39
EaserVW jak zawsze wyczerpał temat i zgadzam się z tą wypowiedzią.:) Wiadomo, że masz tylko połowe władzy nad nim, ale warto go zachować takim jaki jest. Nie widać żadnych większych wad, więc może cieszyć oko spotykając go na trasie.
EaserVW+1 02 sie 2011, 11:22
Mało już ich na drogach, nawet poliftowych eelek.. Dlatego zlitowałbym się nad nim i oszczędził go przed rustykalnym tuningiem, jaki w mym skromnym przekonaniu już wisi w powietrzu... Felgi? jak najbardziej. Zawias? czemu nie.. ale jakieś malowania klap, klary, naklejki, szyby ciemne, wściekłe audio czy pluszowe kostki do gry przy lusterku mogą się szybko wymknąć spod kontroli.. A wtedy czar kultowego wozu i życzliwie sentymentalny uśmiech przechodniów zmienią się w pełne politowania spojrzenia, podniesione brwi i kołaczący się na końcu języka magiczny wyraz 'żenada'. Od tego zachowaj nas Panie Michale.
#